tag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post4852833465936175978..comments2024-03-28T16:40:55.448+01:00Comments on Kobiece rozmówki przy herbacie- podróże, książki, kuchnia, życie na wsi: Tradycyjny niedzielny obiadChudahttp://www.blogger.com/profile/10181907223458923470noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-71076737182547206852017-12-11T22:39:31.640+01:002017-12-11T22:39:31.640+01:00Czyli robiłeś bitki :) Brrr.... jakoś trudno mi wy...Czyli robiłeś bitki :) Brrr.... jakoś trudno mi wyobrazić sobie sos, który opisałeś. U mnie w sosie musi być dużo warzyw.Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-43937019036175294382017-12-11T21:48:14.723+01:002017-12-11T21:48:14.723+01:00Oj, smaczności Anny :-)
Kiedyś robiłem wołowinę, n...Oj, smaczności Anny :-)<br />Kiedyś robiłem wołowinę, nie wiem jak się nazywała, bo robiłem po swojemu. Żeby nie była twarda ani łykowata, mocno zbijałem metalowym młotkiem (ale nie ślusarskim, tylko kuchennym), i była dobrutka. Sos na pewno smakowałby mi. Taki prawdziwy, a nie mąka z olejem i ketchupem ze służbowej kuchni lunaparkowej.<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-46724986072032936112017-12-11T20:32:40.608+01:002017-12-11T20:32:40.608+01:00No tak, do niektórych wspomnień niewarto wracać. T...No tak, do niektórych wspomnień niewarto wracać. Trzeba je sobie uporządkować, zdać sprawę na ile te czy inne wydarzenia nas ukształowały, a potem zapomnieć. Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-88272700694136502672017-12-11T20:07:08.685+01:002017-12-11T20:07:08.685+01:00Kuchnia jest inna ale ja lubię. Był czas przywykną...Kuchnia jest inna ale ja lubię. Był czas przywyknąć. Wiele potraw jest innych czasem mogę nawet wybrać na co mam ochotę. U rodziców jadam rzadko choć się zdarza. Nie wszystko było kiedyś warte zapamiętania więc może to przez wyparcie z pamięci.<br />Staram się nie wracać do pewnych spraw i wspomnień. To wiele upraszcza.<br />Andrzejnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-6401189331819089932017-12-11T19:40:51.116+01:002017-12-11T19:40:51.116+01:00Spriggana, każda gosodyni robiła swoje śląskie pot...Spriggana, każda gosodyni robiła swoje śląskie potrawy trochę inaczej, stąd różne warianty tego samego dania. <br />Mario, ale one są narawdę łątwe i smaczne! Wystarczy tylko odpowiednio długo dusić :)<br />Aneto, właśnie czasem musimy lawirować między tradycjonalizmem a nowoczesnością ;) <br />Andrzeju, zgadza się, nic nie zastąpi wołowiny, ale niestety jej nie było :( Flaczki też lubię, ale tylko te, które gotuje moja teściowa. <br />Dziwne, że nie pamiętasz ulubionych smaków... może dlatego, że cały czas masz podobną kuchnię?Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-66692795339822457582017-12-11T18:13:38.072+01:002017-12-11T18:13:38.072+01:00Faktycznie wygląda pysznie, choć rolada to tylko w...Faktycznie wygląda pysznie, choć rolada to tylko wołowa. Nie jadam jej często może dlatego jak już to prawdziwa. <br />Mam też swoje specyficzne smaki jak flaczki - prawie nikt tego nie jada - ja lubię.<br />Nie pamiętam jakiś szczególnych potraw z dzieciństwa. Czasami były pieczone w ognisku kartofle - zdobywane na różne sposoby. No chyba że pieczony osobiście sernik, nadal to ulubione ciasto.<br />Andrzejnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-3231897250695673902017-12-11T17:15:13.351+01:002017-12-11T17:15:13.351+01:00My często mamy tradycyjny obiad na stole, gdyż mój...My często mamy tradycyjny obiad na stole, gdyż mój mąż jest zwolennikiem tradycjonalizmu. Ja chyba lubię sobie zaszaleć. Wszystko u Ciebie wygląda pysznie. Anetahttp://www.acupoflifestyl.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-62953844299291357112017-12-11T13:20:28.497+01:002017-12-11T13:20:28.497+01:00Wiesz, Aniu, jakoś nigdy nie odważyłam się zrobić ...Wiesz, Aniu, jakoś nigdy nie odważyłam się zrobić takich roladek, bo wydawało mi się, że to strasznie dużo roboty:-) i że wołowina potem twarda i łykowata:-) wiele słyszałam od męża o tej potrawie, bo on studiował na Śląsku, i miał tam wielu przyjaciół, i wielce sobie chwalił kuchnię śląską, gościnność prawdziwych Ślązaków; pewnie nadszedł czas po ponad pół wieku życia i na mnie, żeby jednak spróbować zrobić takie roladki:-) pozdrawiam serdecznie.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-60835636586552782662017-12-11T02:21:05.948+01:002017-12-11T02:21:05.948+01:00W mojej rodzinie przepisy ślaskie zmutowały chyba ...W mojej rodzinie przepisy ślaskie zmutowały chyba trochę po drodze (babcia urodziła się w okolicach Miechowa, a potem jako żona kolejarza mieszkała to tu to tam żeby w końcu osiąść pod Warszawą). W efekcie tych mutacji rolady nadziewamy słoniną, cebulą i suszonym grzybkiem, a czerwonej kapusty nie zasmażamy tylko zaparzamy i robimy surówkę na zimno z sokiem z cytryny, cebulą i jabłkiem, sól i cukier do smaku.Sprigganahttps://www.blogger.com/profile/10849927669293397046noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-70273425241838966582017-12-10T16:35:09.179+01:002017-12-10T16:35:09.179+01:00Marchevko, za buraczkami też nie przepadam, ale cz...Marchevko, za buraczkami też nie przepadam, ale czerwona kapusta to dla mnie smak dzieciństwa. Do rolad z wierzowiny długo nie mogłam sie przekonać, uważając je za całkowitą "podróbę" klasyki. A sos wychodzi genialny!<br />Gosiu, zimowy jarmuż to to, co tygryski lubią najbardziej. U mnie też już w gierczyńskim ogródku się zieleni, tylko muszę pilnować kóz, bo im też smakuje!<br />Agnieszko, masz rację, na codzień śląska kuchnia jest zdecydowanie za ciężka. Nie dałabym rady z roladami, zawiesistym sosem albo karbinadlami na zmianę.<br />Aleksandro, fajnie. Cały czas powtarzam- przyjedź, zapraszam!<br />Nianiu, pychotka! Choć w Twojej francuskiej kuchni może wyglądać ciekawie ;) <br /><br /><br /><br />Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-49772749529096270212017-12-10T15:10:40.836+01:002017-12-10T15:10:40.836+01:00Ciekawe. Zrobie!Ciekawe. Zrobie!Niania w Paryzuhttps://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-76658319375064963802017-12-10T12:10:15.234+01:002017-12-10T12:10:15.234+01:00Jakie pyszności, ech fajnie masz...... PozdrawiamJakie pyszności, ech fajnie masz...... PozdrawiamAleksandra I.https://www.blogger.com/profile/05947649209813935395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-71411442944211754692017-12-10T11:54:49.731+01:002017-12-10T11:54:49.731+01:00Rosół z nudlami i rolada z kluskami i modrą kapust...Rosół z nudlami i rolada z kluskami i modrą kapustą;) Jadłam wczoraj u Teściowej. Lubię takie zestawienie, ale nie mogłabym jeść tego dzień w dzień...za ciężkie;)<br />pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)Agnieszka Mycoffeetimehttps://www.blogger.com/profile/16246899539286201483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-67964043763481095682017-12-10T10:07:10.280+01:002017-12-10T10:07:10.280+01:00Pierwszy rok mam własny duzy ogródek warzywny co d...Pierwszy rok mam własny duzy ogródek warzywny co dało ogrom inspiracji do przeróznych wariacji obiadowych.Tradycyjny niedzielny rosołek poszedł w zapomnienie....no chyba że baaardzooo nam się go zachce...to i owszem.Dzisiaj na sniadanie jajecznica z jarmużem który dzielnie spod sniegu wystaje..))<br />Gosia Dehttps://www.blogger.com/profile/09054299971058844753noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1408322438249580562.post-40960114859938698632017-12-10T08:50:57.269+01:002017-12-10T08:50:57.269+01:00Jeden z pierwszych obiadów na nowym mieszkaniu to ...Jeden z pierwszych obiadów na nowym mieszkaniu to były roladki wieprzowe, ino ze schabu :D i bez sosu, a czerwoną kapustę podałam na zimno z marchewką - nie przepadam ani za buraczkami na ciepło ani za czerwoną kapustą. Następnym razem skorzystam z Twojego przepisu na sos :) Marchevkahttps://www.blogger.com/profile/13664673426656538612noreply@blogger.com